bilbo bilbo
4838
BLOG

O BULU POWAŻNIE

bilbo bilbo Polityka Obserwuj notkę 100

Jest Polska - jest Japonia. Są dwa kraje - dwa Narody.  Mają swoich Przedstawicieli, którzy w obliczu tragedii jednego Narodu powinni umieć przekazać od swojego Narodu w godnych słowach te uczucia, którymi ich Naród w danej chwili żyje, który współczuje i który chciałby jakoś pomóc. Ulżyć w rozpaczy! W Japonii zginęło dziesiątki tysięcy ludzi, setki tysięcy lub nawet miliony odczuje skutki skażenia klimatu. Straty materialne są ogromne, wprost nie do wyobrażenia!

Na barkach naszego przedstawiciela spoczywa ogromne zadanie: musi zdawać sobie sprawę, że od Polski, od Narodu Polskiego składa  nasze kondolencje, które  powinny jasno i klarownie wyrazić i dać odczuć nastroje Polaków wobec ogromu cierpienia Japończyków. (Wystarczy kilka słów - dobrze dobranych i dobrze napisanych.)

Jest księga kondolencyjna. Najwyższy przedstawiciel Polski dokonuje wpisu. Czytać go będą miliony ludzi i tu w kraju (czy dobrze oddał naszą troskę) i na świecie, a przede wszystkim w Japonii. To nie jest taka sobie zwykła formalność - wobec przeciętnego człowieka "z ulicy"  czy nawet celebryty - treść wpisu kondolencyjnego nie ma zbyt wielkiego znaczenia - takich wspisów w księdze będzie tysiące. Natomiast Prezydent - to Polska!

W chwilach szczególnie uroczystych, w obliczu niewiarygodnie olbrzymich tragedii nie można sobie pozwolić na słowa byle jakie, byle jak sformułowane i byle jak napisane. Umęczony Naród powinien otrzymać to, co chciałby usłyszeć. Nad takim wpisem należało choć trochę popracować. Jeżeli udaje się z kondolencjami i wiadomo, że będzie się je wpisywać, nie wolno być nieprzygotowanym. Nie można liczyć na to "że jakoś to będzie", "że liczy się tylko podpis" i "że może być nawet nieczytelny".  Otóż takie rozumowanie w odniesieniu do  przeciętnego "wpisodawczy" może być do przyjęcia, choć nie świadczy dobrze o jego kulturze, natomiast u Najwyższego Przedstawiciela staje się objawem arogancji.

I to boli...BOLI...  Panie Prezydencie!

bilbo
O mnie bilbo

spokojny i wyrozumiały (lecz z ograniczeniami:dla głupoty i złych intencji

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka